Mechanik Łódź "RenCar" - 3.5 V6 Espace IV

[arcybiszkopt]

Witam,

ja z kolei poszukuję namiaru na mechanika z Łodzi lub okolic dla mojego umarłego niedawno motoru 2.0T, który jak przestał jeździć tak nie jeździ, a szkoda, bo troje małych dzieci wozić pożyczonym (albo nie daj Bóg publicznym) czymkolwiek innym jest okrutnie ciężko.

Samochód w ostatnim roku użytkowania pobierał olej jak głupi, w kwietniu, mechanik polecił wymianę oleju z 5W40 na 10w40 celem ograniczenia zużycia. Autobus został nim zalany obficie, po czym pod koniec lipca zaczął wołać o więcej. Uzupełniono niedobór identycznym olejem. Po czym w dniu następnym auto zaczęło wydawać niepokojące dźwięki, które dla totalnego ignoranta motoryzacyjnego brzmiały jak tarcie przy prawym kole (opuszczone szyby, podczas mijania budynków lub aut słychać było wyraźnie głośniejszy szum). Jednak gdy bystry kierowca zatrzymał się, a auto nie przestało dźwięku wydawać, otworzyły się dla mnie wrota prawdy. Jednak, nie znając się za grosz na motoryzacji, nie spodziewałem się, że usterka może być przyczyną śmierci pojazdu (w tak krótkim czasie).

2 dni później (w ciągu tych dwóch dni użytkowane <50km) auto po odpaleniu wydało sporo głośnych dźwięków, które postanowiłem nagrać, ale nie zdążyłem ponieważ strzeliło i zostało na ulicy kilkaset metrów od domu.

Pierwsze co myślę, oho, zatarłem silnik.

Ponieważ jestem z Łodzi, RenCar był moim pierwszym wyborem, ale Panowie mnie skutecznie zniechęcają totalnym brakiem zainteresowania, dlatego szukam alternatywy.

Trochę przykro, bo po wykonanym pierwszym telefonie, gdzie pechowo trafiłem na urlop właściciela, który telefon odebrał i mnie wysłuchał, zasugerował przyczynę nagłej śmierci mojego autobusu (koło pasowe? albo jednak zatarłem silnik) oraz zapewnił, że będę mógł w trakcie jego urlopu podrzucić auto na podwórko, byłem wniebowzięty.
Szanując czyjś wypoczynek, nie kontaktowałem się później przez cały ten czas, czekając na odzew, byłem zdecydowany tam poszukać pomocy.

Jednak Panowie zdążyli wrócić do pracy, a moje kolejne telefony lub smsy pozostają albo bez odpowiedzi, albo "jestem na jeździe próbnej, oddzwonię i się umówimy na termin". Tylko nikt nie oddzwania i terminu umówić nie chce.

Kurczę, jeśli ktoś nie chce nawet spojrzeć na samochód, którego niesprawność uniemożliwia mojej rodzinie normalne funkcjonowanie to jest mi cholernie przykro, bo cierpliwie czekam kilka tygodni (w sytuacji podbramkowej) na ten konkretny zakład, bo wierzę, że tam znajdę najlepszych fachowców w promieniu kilkudziesięciu kilometrów albo lepiej, żeby tylko ktoś powiedział "Przyjedź Pan.", a tu kurde nic.


Czy ktoś zna inny zakład mechaniki pojazdowej, któremu mogę zaufać? Czy naprawdę jedynym rozwiązaniem jest czekać tygodniami, aż ktoś w ogóle zechce zdiagnozować przyczynę. Bo myślałem, że warto.

[mdg]

Proponuję lawetę i do Qby. Zapłacisz za przejazd 100 km ale jeżeli Ci auto ożyje to będzie żyć długo.

[Magda]

Proponuję lawetę i do Qby. Zapłacisz za przejazd 100 km ale jeżeli Ci auto ożyje to będzie żyć długo.

Potwierdzam.

[wrrrrrrr]

Proponuję lawetę i do Qby. Zapłacisz za przejazd 100 km ale jeżeli Ci auto ożyje to będzie żyć długo.

Ja tak zrobiłem (dokładnie: z Ksawerowa do Qby)

[Szybki]

Najlepsze, że koledzy piszą w dzialę ODRADZAMY

[bergman]

Ten temat początkowo pojawił się w temacie o remoncie 3,5 V6, a że post dotyczył remontu 2.0t to go zgłosiłem do wydzielenia, żeby nie robić bałaganu. W ten sposób powstał ten temat, ale tytuł nie jest zgodny, a na dział już nie zwracałem uwagi.
/Ten post można usunąć, bo nie będzie tu potrzebny za kilka dni.

[alpa]

Cześć,
Podepnę się pod temat. Mam problem ze znalezieniem serwisu, który podejmie się napraw silnika 3,5 benzyna. Ksawerów, Legionów, Korczaka na dzień dobry odprawili mnie z kwitkiem. Czy jest gdzieś w okolicach Łodzi sprawdzony serwis, gdzie naprawiają ten motor?

[Wersa]

Witam poszukuję dobry warsztat w Łódź który zna sie dobrze na Renault espace 4
z Góry dziękuję