Pojechałem z problemem wypadającego zapłonu na 3 cylindrze podczas jazdy na LPG. Jeśli tylko ten konkretny cylinder w sterowniku gazowym przełączyło się na benzynę to było ok.
Jak niżej pisałem nie dogadaliśmy się lub panowie zrozumieli jak chcieli i skończyło się na "poprawce" wiązki (jak się okazuje raczej zbędnej) oraz..... niczym więcej, dopiero jak się upomniałem, że przecież przyjechałem z problemem pracy na 3 cylindrze to oczekuję rozwiązania sprawy lub informacji, że coś jest/może być uszkodzone poza lpg.
Wydawało się, że sprawą się zajęli i faktycznie winna była świeca, która podobno miała się wypalić od zbyt bogatej mieszanki. Przyjąłem to za wiarygodne, bo jak wiemy czasami nawet drobny problem z zapłonem wywala lpg, a przecież "po naprawie" działa.
Warsztat dał zastępczą świecę, starą zabrał (mogę tylko przypuszczać dlaczego), kazał wymienić wszystkie na nowe i sprawa wydawała się rozwiązana, .... do dzisiaj, kiedy to stwierdziłem, że coś za dużo benzyny mi zeszło jak na zrobione kilometry oraz zbyt mało gazu na stacji weszło (6-7l/100km to byłby cud, nawet w trasie).
Podpiąłem komputer i niespodzianka, ich rozwiązaniem problemu było wyłączenie 3 wtryskiwacza gazowego na stałe (tak, lpg-tech ma taką opcję). Jeździłem cały ten czas na 3 wtryskiwaczach na gazie i 1 na benzynie.
Nie wiem czy wiedzieli co się dzieje/coś podejrzewali/zlali naprawę byle spławić natręta, ale udali naprawę (dla picu wymienili świecę), a rozwiązanie to wyłączenie problematycznego wtryskiwacza, czyli tak naprawdę zapłaciłem za 1 wielkie NIC i nie wiadomo czy jeżdżąc nie dożynałem silnika.
NIE POLECAM to chyba mało, ale musi wystarczyć.
--- CAŁY PONIŻSZY WPIS JEST JUŻ NIEAKTUALNY ---
Nie lubię gazowników i zapewne nawet parę razy o tym pisałem
Niestety nadszedł ten moment, że sam nie potrafiłem ogarnąć problemu i odstawiłem auto do tytułowego warsztatu.
Problemem był z jazdą na gazie, a konkretnie 3 cylinder robił problemy.
Usterki w sumie banalne, bo problem z wiązka elektryczną i świeca rozwalona przez zbyt bogatą mieszankę (padł wtryskiwacz i zacinał się pozycji otwartej). Świeca wg. mnie wyglądała ok, ot może tylko trochę okopcona bogatą mieszanką.... tak mi się wydawało.
Trocheśmy się nie dogadali i panowie zdiagnozowali i ogarnęli wiązkę i wyglądało wszystko ok, ale podczas normalnej jazdy ulicznej i depnięcia problem wracał. Wróciłem więc i ja i zrobiliśmy rundę testową, po której dostałem awaryjną świecę i zalecenie natychmiastowej wymiany wszystkich świec na nówki.
Dodatkowo doradziłem się o tym i owym, co nie było problemem.
Także moja niechęć została dzisiaj poważnie osłabiona i panów polecam.
Auto-Dakar, Warszawa Mechaników 9
608274878 (mam nadzieje dobry, bo z gugla brany
)