E4 3,5 V6 - czyli Locha testuje moją cierpliwość ...

Chwalimy sie swoimi pojazdami. Zdjecia, filmiki itd.
Awatar użytkownika

Alf
Posty: 413
Rejestracja: 10 years ago
Imię: Ireneusz
Lokalizacja: Rzeszów
Województwo: Podkarpackie
Moje auto: Espace IV 3.5 V6 24V V4Y
Grand: Nie
Rok produkcji: 2004
Kontakt:

Re: E4 3,5 V6 - czyli Locha testuje moją cierpliwość ...

Post autor: Alf »

drdave pisze: 7 years ago Nie zdziwi mnie nawet jak Ci zacznie zapłon wypadać na 7 garze.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
O to to ... Widzę że czujesz literaturę 😂



Topic author
piotrCT
Posty: 1389
Rejestracja: 8 years ago
Imię: Piotr
Lokalizacja: Malbork / Toruń
Województwo: Pomorskie
Moje auto: Espace IV 3.5 V6 24V V4Y
Grand: Tak
Rok produkcji: 2003
Kontakt:

Re: E4 3,5 V6 - czyli Locha testuje moją cierpliwość ...

Post autor: piotrCT »

Ha!!! To nie rozrusznik .... przepalił się bezpiecznik.
Nie dawało mi to spokoju ... w szczególności myśl o taplaniu się w błocie przy demontażu rozrusznika była bardzo kusząca.

Na szybko zrobiłem zwarcie długim kluczem nasadowym na śrubach elektromagnesu i.... cisza.
Zwara do masy ... i cisza.

Jakże byłem szczęśliwy .... rozebrałem bezpiecznik, a on przepalony.
Szybki mostek z drutu ... a jutro kupię bezpiecznik przykręcany na śrubeczkach, a mimo wszystko podjadę na sprawdzenie bo dojście jest idealne, a koszt znikomy.



Topic author
piotrCT
Posty: 1389
Rejestracja: 8 years ago
Imię: Piotr
Lokalizacja: Malbork / Toruń
Województwo: Pomorskie
Moje auto: Espace IV 3.5 V6 24V V4Y
Grand: Tak
Rok produkcji: 2003
Kontakt:

Re: E4 3,5 V6 - czyli Locha testuje moją cierpliwość ...

Post autor: piotrCT »

Alf pisze: 7 years ago
drdave pisze: 7 years ago Nie zdziwi mnie nawet jak Ci zacznie zapłon wypadać na 7 garze.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
O to to ... Widzę że czujesz literaturę 😂
ALF ... ale powiedz mi ... wczym widzisz problem ??
Tak szczerze, po męsku, bez owijania w bawełne ...
Nie wiem, może cię czymś uraziłem, może zaburzyłem spokój, a może moje problemy wzbudzają w Tobie niepokój ?



waldess
Posty: 11
Rejestracja: 2 years ago
Imię: waldek
Lokalizacja: szczecin
Województwo: Zachodniopomorskie
Moje auto: Espace IV 3.0 V6 24V dCi P9X
Grand: Tak
Rok produkcji: 2003
Kontakt:

E4 3,5 V6 - czyli Locha testuje moją cierpliwość ...

Post autor: waldess »

Fajnie się czyta to co piszesz (do autora Piotra CT). Dużo informacji i humoru choć mam espasa na gnojówkę. Ile błędów konstrukcyjnych to głowa mała. To tak jakby pożeracze ślimaków i żab zrobili to specjalnie. Wszystko ulepione z gówna, a najgorsze jest to, że nie wyciągają żadnych wniosków choć mają przecież feedback(!) i każda szanująca się firma wyciągałaby wnioski z błędów. Zachodzi pytanie, to jak działają ich elektrownie jądrowe ? Jeśli robią takie prowizoryczne gówno jak dźwignia poziomowania xenonów z gównolitu, albo koszyk windy do zapasówki z "czystego" żelaza, albo zestaw narzędzi z plasteliny do wymiany kola, albo idiotycznie zabezpieczone elementy karoserii które znikają z prędkością światła zamieniając się w tlenki żelaza, albo abs który brodzi w wodzie, a nie ma żadnego zabezpieczenia od wilgoci tylko jest pomalowany plakatówką, albo strzelające ograniczniki drzwi, wadliwy dach panorama, piszczący we wszystkich samochodach powtarzalnie, kretyńskie menu do diagnostyki, gówniane radio popierdujące jak jamnik z lidla, nawet w najwyższej wersji, nie wspomnę o największych wadach jak wady silnika np. 3dci, wady skrzyni, i ogólna wszechobecna korozja. taki fajny projekt, a spierd... na maxa. płakać się chce z żalu.
Last edited by waldess 2 years ago, edited 2 times in total.



drdave
Posty: 2025
Rejestracja: 11 years ago
Imię: dr_dave
Lokalizacja: Kielce
Województwo: Świętokrzyskie
Moje auto: Espace IV 3.5 V6 24V V4Y
Grand: Tak
Rok produkcji: 2004
Kontakt:

E4 3,5 V6 - czyli Locha testuje moją cierpliwość ...

Post autor: drdave »

Przykłady. Daj feedback.


Awatar użytkownika

austryliew
Posty: 4381
Rejestracja: 9 years ago
Imię: Tomasz
Lokalizacja: Rzeszów
Województwo: Podkarpackie
Moje auto: Espace IV 3.5 V6 24V V4Y
Grand: Tak
Rok produkcji: 2006
Kontakt:

E4 3,5 V6 - czyli Locha testuje moją cierpliwość ...

Post autor: austryliew »

3.0 dci to takie 2,5 tdi z 2001 roku. Taka sama jak nie większa padlina. Jak kupujesz pełnoletni samochód to można wcześniej się dowiedzieć jaki motor jakie ma bolączki i nie kupować tej najgorszej wersji :mrgreen:
Poza tym to wątek dla mechaniki motoru 3.5 a nie karoserii czy 3.0 dci



Szybkonogi
Posty: 3
Rejestracja: 9 years ago
Imię: Jerzy
Lokalizacja: Bolesławiec
Województwo: Dolnośląskie
Moje auto: Espace IV 3.5 V6 24V V4Y
Grand: Nie
Rok produkcji: 2003
Kontakt:

E4 3,5 V6 - czyli Locha testuje moją cierpliwość ...

Post autor: Szybkonogi »

Poczytałem sobie i cieszę się że nie mam takich problemów. Espace III 3.0 kupiłem tanio bo poprzedni właściciel oddawał go do naprawy i niewiele mu mechanicy pomogli. Ja wymieniłem filtr paliwa i po kłopocie. Espace VI 3.5 kupiłem tanio bo na gazie nie jeździł. Wymieniłem dwa wtryskiwacze gazu i pięknie zaczął pracować. Dodam że miałem po paru latach problem z alternatorem, oddałem do regeneracji i po półrocznej gwarancji padł.
Sam zrobiłem regenerację okazało się że popszednio założyli za słaby mostek prostowniczy i nie wymienili jednego łożyska. Te problemy często są kwitowanie stwierdzeniem "bo to francuz". Według mnie to problem z mechanikami. Mój czerwony Espace jest z 2003 roku ma przejechane ponad 400 000km jestem z niego bardzo zadowolony. Mam też Forda Mondeo mk3 2.0 diesel z 2003 i utrzymanie go więcej kosztuje. Do tego stopnia że kupiłem kolejne Renault Megan II 1.6 z 2003 z gazem. Od znajomych wiem że gdy bym kupił Golfa z tego roku to bym zapłacił więcej niż za Espace, i za naprawy i eksploatację też więcej .



Baniaucygana12
Posty: 98
Rejestracja: 8 months ago
Imię: Vicovio
Lokalizacja: Chruszcz Gdański
Województwo: Zachodniopomorskie
Moje auto: Zamierzam kupić
Grand: Tak
Rok produkcji: 2003
Kontakt:

E4 3,5 V6 - czyli Locha testuje moją cierpliwość ...

Post autor: Baniaucygana12 »

Bardzo pocieszające bo mam 20 letniego priusa 10 lat i nic nie dokładam, a do Espace 4 który jest młodszy 8 lat którego kupiłem rok temu za 26000 dołożyłem już 12000 a auto dalej nie jeździ jak powinno, i jest bez gazu. Póki co sam zrobiłem nim 2000 km przez rok, większość od mechanika do mechanika, teraz też stoi u mechanika który znowu nie odbiera, więc szykuje się na nowe doświadczenia i wydatki przy okazji, ale jakoś te auta jeżdżą bo widzę je na ulicach ale być może właśnie jadą do kolejnego mechanika jak moje. Dużo porobiłem sam, dużo mam sam do zrobienia ale nie mam kiedy bo samochód u mechaników ciągle stoi


ODPOWIEDZ